Apple Watch S10 – co warto o nim wiedzieć i czym różni się od S9?

👀 O czym za chwilę przeczytasz:

Na szczęście to nie Apple Watch dostaje prezenty, ale jego użytkownicy przy okazji odsłony każdego nowego modelu 🎁🎉 A jest ich już 10. Pierwsze zegarki z logo jabłka zostały wypuszczone do sprzedaży 24 kwietnia 2015. Wtedy były one raczej gadżetami do iPhone’a niż samodzielnymi urządzeniami. Nie miały nawet GPS-a, więc żeby np. korzystanie z aplikacji sportowych miało sens, obowiązkowo trzeba było parować je z telefonem.

Mimo to zegarek od razu stał się hitem 🖤 Jak żaden inny smartwatch łączył technologię z designem, oryginalnymi funkcjami (poczytajcie o „Digital Touch” i wysyłaniu swojego bicia serca innej osobie) i sporymi możliwościami personalizacji. Apple Watch 10 to już zupełnie inna bajka, choć podtrzymująca najlepsze tradycje swoich poprzedników.

Sprawdź też: Smartband a smartwatch – czym się różnią i które urządzenie wybrać?

„Smukłość i wielkość”. Tak Apple opisuje swoje najnowsze dzieło. Design Apple Watcha 10 opiera się na smukłości konstrukcji i większym, bardziej czytelnym ekranie. Producent chwali się, że S10 ma do 75% więcej miejsca na ekranie w porównaniu z zegarkiem trzeciej generacji i do 30% więcej niż w Series 4, 5, 6 i SE. Jeśli jednak porównamy S10 do S9 okazuje się, że różnica wynosi 1 mm. Najnowszy model produkowany jest z kopertami o wymiarach 46 mm lub 42 mm. Apple Watche serii 9 miały wymiary koperty 45 albo 41 mm. Choć oddając sprawiedliwość producentowi, trzeba dodać, że nowy model ma większą rozdzielczość ekranu. Wg producenta zastosowana w S10 Retina OLED LTPO3 jest też jaśniejsza, gdy patrzy się na nią pod kątem, niż użyta w S9 Retina OLED LTPO.

Przyjrzyjmy się (niekoniecznie pod kątem) innym atrybutom S10. Minimalizm i elegancja zostały w nim podrasowane do tego stopnia, że nawet czerwone kółko na koronce zmieniono na czarne. W ogóle wariant kolorystyczny onyks to sztos. Niby błyszczący, ale ten błysk ma w sobie COŚ. Niby dyskretny, ale zakładasz na rękę i wiadomo, że to Apple Watch 10 ⌚

Jeśli jednak czarny Ci nie leży, masz do wyboru też kopertę srebrną albo w kolorze różowego złota. To w wersjach z aluminiową kopertą. Lub na bogato — możesz wybrać kopertę wykonaną z tytanu. To nowość, w S9 alternatywą dla aluminium była stal nierdzewna, sporo cięższa. Koperty tytanowe dostępne są w kolorach: naturalnym, złotym albo łupka. Do nich możesz dobrać pasek z gumy, materiału tekstylnego albo stali nierdzewnej. Tak jak w poprzednich modelach.

Czytaj również: Smartwatch z eSIM-em – jaki model wybrać?

Wyszczuplając i rozciągając kopertę, inżynierowie Apple’a musieli też poszperać we wnętrzu nowego zegarka. Ale grając w tę specyficzną układankę, bawili się głównie już znanymi elementami 🧩

W Apple Watch 10 zastosowano nowy układ SiP S10. Pewnie zastanawiasz się, co to jest i jakie ma znaczenie w codziennym użytkowaniu. Układ SiP (System in Package) to kilka układów scalonych i innych komponentów zintegrowanych w obudowie zegarka, które umożliwiają jego funkcjonowanie i odpowiadają m.in. za funkcjonalność i wydajność. A więc całkiem ważna rzecz, szczególnie biorąc pod uwagę, że jego elementem jest chociażby 64‑bitowy, dwurdzeniowy procesor i 4‑rdzeniowy system Neural Engine.

W Apple Watch 10 dostajemy więc układ SiP S10, a nie S9. Tyle że analogicznie jak w poprzedniej wersji, procesor jest ten sam, mamy też tyle samo pamięci wbudowanej (64 GB), moduły łączności GPS albo GPS + Cellular (LTE) oraz ultraszerokopasmowy czip drugiej generacji, który może być pomocny, gdy trzeba znaleźć zgubionego iPhone’a.

Mamy też baterię, która wytrzymuje do 18 godzin pracy. Albo 36 godzin, jeśli włączymy tryb niskiego poboru energii – tak czy inaczej ów deklarowany przez producenta czas nie zmienił się w S10 w porównaniu do poprzedniego modelu. Jedynie czas potrzebny do naładowania zegarka od 0 do 80% skrócił się o kwadrans: z 45 do 30 minut 🔋⚡

W Apple Watchu S10 znajdziesz szereg nowych funkcji, których nie miał jego poprzednik. Są to m.in. ulepszenia dla fanów sportów wodnych: czujnik temperatury wody, pomiar głębokości do 6 m, apka Głębokość czy Oceanic+ do nurkowania z rurką. Nowy zegarek ma też w opór funkcji ułatwiających dbanie o zdrowie i monitorowanie snu 😴

Ważną nowością jest możliwość odtwarzania multimediów przez głośnik 🔊 Tak, ten mały głośnik w zegarku. W S10 odtworzenie dźwięków z innych aplikacji niż „Znajdź” jest możliwe także bez zestawu słuchawkowego.

Zajrzyj też tu: iPhone z eSIM-em – które modele warto kupić w 2024 roku?

Oba zegarki mają zbliżone ceny. Konfiguracje są podobne, a i funkcje (o ile nie uprawiasz sportów wodnych) nieszczególnie się różnią. S10 jest większy i smuklejszy, może być więc wygodniejszy, a informacje na wyświetlaczu bardziej czytelne. W dodatku w tym modelu możesz wybrać kopertę z tytanu — trwałą i lekką. Zaletą Apple Watcha 10 jest też szybsze ładowanie 🔋⚡

Jeden i drugi zegarek pozwoli Ci kontaktować się ze światem, nawet jeśli zapomnisz z domu telefonu ⌚ Musisz tylko użyć dodatkowej karty eSIM ze swoim numerem telefonu. W zależności od wybranego Planu w Orange Flex możesz mieć od 1 do 3 dodatkowych kart SIM lub eSIM — w sam raz, żeby połączyć smartwatch z telefonem. Powiemy więcej: dodatkowe karty eSIM otrzymujesz za darmo. Jeśli masz już aktywny Plan w Orange Flex, po prostu wyklikujesz je w apce, a później instalujesz np. w Apple Watchu.

Apple Watch Series 10 też Ci się podoba? To wskakuj do Sklepu Flex w apce. Czy jest tam pełno promek i topowe urządzenia od najlepszych producentów? Być może…

To może Cię zainteresować: eSIM: najczęściej zadawane pytania