Elektroodpad to nie śmieć, a surowiec! [Paulina Górska]
Autor: Orange Flex
Data dodania: 13 September 2023
Ten artykuł napisała dla nas Paulina Górska – ekoedukatorka, ekspertka w zakresie edukacji ekologicznej i autorka podcastu „Lepszy klimat”.
Na początek małe i dość proste zadanie: przejrzyj garaż (jeśli masz) i wszelkie schowki, w tym szuflady kuchenne, i sprawdź, ile masz nieużywanych sprzętów elektrycznych i elektronicznych. Są zepsute? A może wciąż działają, ale masz nowszy model i starszego się nie pozbyłeś_aś? To dość powszechny problem. Jak bardzo? Ponad połowa Polaków trzyma w domu zużyty sprzęt elektroniczny. Najczęściej wg badań „chomikujemy” telefony komórkowe, czajniki elektryczne i telewizory.
5 faktów na temat elektroodpadów
Już tłumaczę, dlaczego musimy postarać się zadbać o to, aby ograniczać liczbę elektroodpadów:
- W przeciętnym europejskim gospodarstwie domowym znajduje się 13 sztuk elektroodpadów: dziewięć działających, ale nieużywanych, cztery zepsute – tak wynika z badań WEEE Forum. I kolejne porażające liczby – każdy człowiek na Ziemi w 2019 roku wytworzył około 7,3 kilograma elektroodpadów, z czego recyklingowi poddano 1,7 kilograma.
- Co więc się dzieje z tymi sprzętami, które nie zostają poddane recyklingowi? No właśnie – przechowujemy je, są składowane lub też bywa, że wysyłamy je do krajów rozwijających się: w 2019 roku to było w skali UE 3,5 proc. wszystkich elektroodpadów.
- „Chomikowanie” można powiązać po prostu ze stratą potencjału. Złoto, srebro, miedź, platyna i inne wartościowe materiały, które można odzyskać z elektroodpadów, a których wartość szacuje się na 57 mld USD (więcej niż PKB wielu krajów!), zostaną w większości zmarnowane.
- Bliskie Ci są tematy związane z ekologią i chcesz ograniczać swój negatywny wpływ na środowisko? Recykling surowców zawartych w elektroodpadach (jak właśnie złoto czy srebro) pozwala na ich ponowne wykorzystanie – w kolejnych wprowadzanych na rynek sprzętach. A to z kolei przyczynia się do oszczędzania energii i zasobów naturalnych. Warunek jest jeden – nie trzymajmy nieużywanych czy zepsutych sprzętów w domu, niech trafią one kolejny raz do obiegu lub oddajmy je do recyklingu.
- E-odpady to najszybciej rosnący strumień odpadów domowych na świecie! Do 2030 liczba elektrośmieci wzrośnie do 74 mln ton. Potrzebujemy również bardziej odpowiedzialnego projektowania sprzętów elektronicznych, które są na wiele lat.
Przeczytaj także: Gospodarka cyrkularna vs. linearna, czyli co jest nie tak z modelem „kup, zużyj i wyrzuć" i jak go naprawić? [wpis gościnny Pauliny Górskiej]
Ekoprojektowanie jako sposób na zmniejszenie liczby elektroodpadów?
Taki rodzaj myślenia o produkcie nazywa się ekoprojektowaniem. Świetnym przykładem jest przegłosowana niedawno przez Parlament Europejski regulacja, która wymusza na producentach wprowadzenie jednej uniwersalnej ładowarki do wszystkich telefonów i przenośnych sprzętów elektronicznych. Wszelkie telefony komórkowe, tablety oraz aparaty fotograficzne, które zostaną wprowadzone na rynek Unii Europejskiej po roku 2024, będą musiały posiadać port ładowania w standardzie USB typu C. W perspektywie od wiosny 2026 roku nakazem tym zostaną objęte również laptopy.
Cyrkularność przestaje być powoli niszową koncepcją. Producenci różnych sprzętów elektronicznych i elektrycznych również czują, że tego wymagają konsumenci. Sprzęt, który ma długą żywotność, da się go samodzielnie naprawić – to jest to, co lubimy. Na przykład blender niemieckiej firmy Open Funk's to zdecydowanie nie jest zwykły blender. Oprócz ciekawej (i zrównoważonej – materiały pochodzą z recyklingu) estetyki, re:Mix zaprojektowano z myślą o naprawie i ponownym użyciu. Modułowe komponenty dają się wymieniać, a blender działa ze zwykłymi słoikami z otworem wlotowym 72 mm. How cool is that?
Karty SIM to... elektrośmieci
Innym dobrym przykładem ekoprojektowania jest wprowadzenie eSIM-a. Wirtualna karta daje mnóstwo korzyści: redukcję plastiku i odpadów, mniejsze zużycie surowców. eSIM nie wymaga fizycznej karty, jest to oszczędność energii w transporcie i dystrybucji.
Z kolei tradycyjne karty SIM, co nie jest powszechną wiedzą, należy traktować jak elektroodpad. Nie można ich wyrzucać do śmieci zmieszanych czy do żółtego kosza. Powinny być zrecyklingowane – da się jeszcze z nich odzyskać surowce w niewielkich ilościach. Ale znowu – skala, jak to często bywa w ekologii, robi różnicę.
Według danych z 2018 roku łączna liczba aktywnych kart SIM na świecie osiągnęła 7,8 miliarda, co stanowiło wówczas 103% światowej populacji. Co roku świat produkuje nawet 4,5 mld nowych kart SIM. W Polsce to właśnie Orange Flex jako pierwszy wprowadził w ramach swojej usługi możliwość skorzystania z wirtualnych kart eSIM, co pozwala uniknąć dostawy kurierem i wykorzystania surowców.
Wszystko wskazuje też na to, że eSIM to przyszłość – w Stanach Zjednoczonych już teraz modele iPhone'a 14 nie mają fizycznej kieszeni na kartę SIM i obsługują tylko karty eSIM.
Elektrośmieci w naszych domach, czyli dlaczego „chomikujemy” smartfony?
W 2023 roku obecna liczba użytkowników smartfonów na świecie wyniesie 6,92 miliarda, co oznacza, że 85,95% światowej populacji będzie posiadać smartfona. Liczba ta znacznie wzrosła w porównaniu z 2016 rokiem (wówczas 3,668 mld użytkowników stanowiło 49,40% użytkowników smartfonów).
Skoro tyle z nas korzysta z telefonów i zmienia je, a jednocześnie (przynajmniej w Polsce) to najczęstszy elektroodpad, który chomikujemy, to znaczy, że warto zastanowić się, jaki jest powód przechowywania telefonu w domu – czy trzymamy je na wszelki wypadek, a może boimy się, że ktoś będzie miał dostęp do wrażliwych danych? A może po prostu nie wiemy, co z nimi zrobić? Orange przyjmuje stare, niedziałające telefony i skupuje te, które mają wartość. Być może będzie to dobra opcja dla Ciebie!
Źródła:
https://www.gridw.pl/pl/baza-wiedzy/od-odpadu-do-zasobu-zuzyty-sprzet-elektryczny-i-elektroniczny-w-ekonomii-cyrkularnej - raport: „Od odpadu do zasobu. Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny w ekonomii cyrkularnej”