Jak zacząć oszczędzać pieniądze?

Czekanie na wypłatę, bo zabrakło do pierwszego, jest frustrujące i stresujące tak samo, jak pieniądze magicznie znikające co miesiąc z konta. Sprawdź, co przyczynia się do wzrostu Twoich wydatków i zaplanuj, jak stworzyć sobie bezpieczną poduszkę finansową. Podpowiadamy, jak w kilku prostych krokach zacząć oszczędzać.

Poduszka finansowa to tak naprawdę przysłowiowe pieniądze na czarną godzinę. To odłożona, zamrożona kwota, po którą można sięgnąć na wypadek nieprzewidzianych wydatków, zdarzeń losowych, utraty pracy czy kryzysu gospodarczego. Daje niezbędne bezpieczeństwo finansowe, ale też zabezpieczenie, kiedy chcesz zacząć inwestować pieniądze (nawet niewielkie kwoty, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule).

Jaka suma oszczędności będzie najbardziej odpowiednia? Specjaliści od finansów szacują, że powinna to być kwota równa przynajmniej 3-krotności miesięcznych wydatków, a najlepiej równowartości tych, które ponosisz w skali całego roku. Na wypadek sytuacji kryzysowej, taki czas pozwala na znalezienie nowego źródła dochodu czy np. wzięcia dłuższego spokojnego urlopu zdrowotnego. Z poduszką finansową wiąże się więc inne zagadnienie: budżetu domowego, który wpływa na miesięczne wydatki. Aby wiedzieć, ile musisz odłożyć, policz, ile tak naprawdę potrzebujesz (minimalnie oraz z dodatkiem nieprzewidzianych wydatków).

Jeśli jeszcze nie prowadzisz budżetu domowego, a naprawdę chcesz zacząć oszczędzać pieniądze, zacznij jak najszybciej. Pomoże Ci on kontrolować wydatki podzielone tematycznie i podliczyć miesięczne koszty (m.in. do zbudowania rozsądnej poduszki finansowej). Sprawdzisz też, co generuje największe zobowiązania finansowe i gdzie można szukać oszczędności. Do stworzenia indywidualnego budżetu domowego możesz wykorzystać arkusz kalkulacyjny lub jedną z dedykowanych aplikacji, np. 4 grosze. Szablony znajdziesz w internecie lub skorzystasz z gotowych rozwiązań mobilnych, którymi można dzielić się z członkami rodziny. Pamiętaj, aby zapisywać każdy, nawet najmniejszy i wbrew pozorom nieistotny wydatek. To właśnie takie drobne, często robione impulsywnie zakupy, mogą przyczyniać się do tego, że Twoja pensja znika w zbyt szybkim tempie. Budżet domowy zawsze zakłada podział na kategorie, więc łatwo zauważysz, ile wydajesz np. na jedzenie, restauracje, ubrania czy rozrywkę. Możesz do niego dołączyć planer zakupów i wpisywać do niego wszystko to, czego potrzebujesz. To pomoże Ci zostać świadomym konsumentem, który nie kupuje pod wpływem emocji lub promocji, ale rzeczywistych potrzeb własnych i rodziny. Z Orange Flex zarządzanie finansami stanie się przyjemniejsze – w naszych Planach znajdziesz pakiety danych od 15 GB.

Myślisz, że nie da się oszczędzać przy Twoich zarobkach? Zweryfikuj to przekonanie przy użyciu budżetu domowego, z którego jasno będzie wynikać, czy wydajesz pieniądze na to, czego naprawdę potrzebujesz. Być może coś generuje niepotrzebne koszty lub jest mało opłacalne. Zacznij od analizy, a później przejdź do działania. Musisz jednak wiedzieć, że oszczędzanie może pociągnąć zmiany na dłuższy czas lub nawet całe życie i wymaga regularności. Sprawdź 10 sprytnych i prostych do zastosowania sposobów na codzienne oszczędzanie.

Stwórz sobie wygodne miejsce, gdzie będą odkładane Twoje oszczędności z każdego miesiąca i ustal kwotę, którą możesz co miesiąc przelewać na osobne konto bankowe. Może to być lokata (pamiętaj, że istnieją ograniczenia wypłat, co jednak może skutecznie powstrzymać Cię od wydawania zgromadzonych pieniędzy), konto oszczędnościowe lub nawet zwykłe subkonto bez osobnej karty płatniczej. To taka Twoja bezpieczniejsza i wygodniejsza forma świnki skarbonki. Ustalona przez Ciebie kwota może być np. równa 10-15% miesięcznego wynagrodzenia. Ważne, aby Cię zbytnio nie obciążała. Celem jest zamrożenie pewnej kwoty i uniknięcie pokusy wydania całej pensji.

Jeśli w Twoim budżecie domowym wydatki na jedzenie na mieście lub zamawiane z dowozem stanowią znaczną część kosztów, pomyśl, jak możesz je ograniczyć. Jeśli nie masz czasu na codzienne gotowanie, zaplanuj jadłospis na cały tydzień, ugotuj większe porcje i zamroź je. Korzystaj też ze zdrowych półproduktów, np. mrożonek czy gotowego ciasta francuskiego, z których szybko zrobisz zapiekankę, quiche, zupę klasyczną lub kremową czy sos do makaronu. Zaopatrz się w takie produkty, które lubisz i ułatwiają Ci gotowanie. Jeśli wyjście do restauracji to sposób na odpoczynek i pozbycie się stresu, pomyśl, jak możesz stworzyć sobie warunki do odpoczynku w domu.

Masz problem z nieplanowanymi wydatkami na rzeczy i usługi, które po głębszym przemyśleniu właściwie nie były Ci potrzebne? Spróbuj prostego triku i płać gotówką. Patrzenie, jak z portfela znikają pieniądze, jest bardziej sugestywne, niż płatności karta czy telefonem. Chociaż płatności bezgotówkowe stały się codziennością i są wybierane ze względu na wygodę, sprawiają, że masz mniejszą kontrolę nad swoimi wydatkami. Przecież tak łatwo przyłożyć do czytnika kartę lub telefon. Jedno piknięcie i przestajesz myśleć o tym, ile tak naprawdę zniknęło z Twojego konta.

Pamiętasz, kiedy w dzieciństwie rodzice pozwalali Ci zachować resztę z zakupów? Przypomnij sobie te czasy, bo właśnie w ten sposób możesz miesięcznie zaoszczędzić konkretne kwoty. Nie musisz jednak kupować świnki skarbonki. W dzisiejszych czasach wszystko możesz ustawić w swoim banku. Wiele z nich oferuje usługę odkładania drobnych pieniędzy, np. wynikających z zaokrąglenia kwot na rachunkach. Możesz nawet oznaczyć, na jaki cel zbierasz, co dodatkowo Cię zmotywuje do oszczędzania.

Świadomie i mądrze podejmowane decyzje zakupowe to nie tylko sposób na oszczędzanie, ale też niegenerowanie tak dużej ilości odpadów, niemarnowanie zasobów (wynikających m.in. z nadmiernej produkcji) i niekupowanie zbędnych przedmiotów, które tylko utrudniają sprzątanie i życie. Dlatego tak ważne jest robienie przemyślanych list zakupów. Dotyczy to nie tylko produktów spożywczych, ale też ubrań czy sprzętu. Warto najpierw zrobić przegląd szaf i szafek oraz zanotować, co jest potrzebne i w jakim czasie: czy trzeba dokupić natychmiast, w przeciągu kilku miesięcy czy tylko wtedy, kiedy znajdą się dodatkowe pieniądze w budżecie. Może okazać się, że to, po co sięgasz w sklepie, tak naprawdę leży zapomniane gdzieś w zakamarkach szuflad.

Korzystaj też z rzeczy z drugiego obiegu. To nie tylko ekonomiczne, ale też ekologiczne. Możesz wiele zaoszczędzić, robiąc zakupy na różnych portalach z używanymi ubraniami, zabawkami i sprzętem, aukcjach lokalnych czy grupach „wymiankowych”. To często pełnowartościowe (a nawet lepszej jakości) produkty w cenach obniżonych o 50-70%. Korzystaj też w drugą stronę i sprzedawaj to, czego już nie potrzebujesz.

Nie ulegaj chwilowym pokusom i promocjom. Omijaj takie oferty, bo to przez nie kupujesz impulsywnie. Zrezygnuj też z zapisów do newsletterów marek, które najbardziej kuszą Cię takimi zakupami. Pamiętaj też popularną mądrość: oszczędny dwa razy płaci. Czasami warto wydać nieco więcej na rzecz lepszej jakości i na lata, niż co miesiąc kupować coś bardzo taniego, ale notorycznie się psującego (np. t-shirty za 10 zł, które zbiegną się i wyblakną po pierwszym praniu).

Analiza budżetu domowego potwierdza, że największe koszty wynikają ze zużycia wody i prądu. Każdego miesiąca wyrzucasz dużą ilość jedzenia, która nie nadaje się już do spożycia? Pomyśl o oszczędzaniu nie tylko pieniędzy, ale też zasobów. Rób przemyślane zakupy i sprawdź, jak dobrze przechowywać produkty spożywcze, żeby były świeże przez dłuższy czas. Tak naprawdę musisz zastanowić się, jakie ilości jedzenia są potrzebne w Twoim domu, by go nie marnować.

Możesz też oszczędzać na rachunkach. Wystarczy wprowadzić kilka nawyków do swojej codzienności. Przede wszystkim wyłączaj światło i urządzenia elektryczne (dotyczy to także listew), kiedy ich nie używasz. Zrezygnuj z włączonego telewizora, który gra tylko jako tło podczas wykonywanych przez Ciebie innych czynności. Wybieraj prysznic zamiast kąpieli w wannie. Sprawdź szczelność instalacji i kranów, a podczas mycia zakręcaj wodę.

Kiedy regularnie przychodzą rachunki, po pewnym czasie przyzwyczajasz się i po prostu je opłacasz. Może czas na weryfikację ofert, np. Twojego telefonu i dostępu do Internetu? Wiesz, że nowoczesne sieci oferują dzisiaj coś więcej, niż podstawowy pakiet darmowych rozmów? To np. wygodny dostęp do swojego profilu zarządzanego w całości przez aplikaję, umożliwiający zmianę Planu, wykorzystania zniżki u partnerów (np. na kawę, przejazdy taksówkami czy busami) czy jeden miesiąc telewizji HBO Max w prezencie. Tak działa Orange Flex, sieć komórkowa w aplikacji, która idealnie dopasowuje się do potrzeb użytkownika. Można wybierać spośród pięciu Planów komórkowych od 15 do 150 GB (plus część w roamingu). Warto wiedzieć, że swoimi GB można dzielić się ze znajomymi lub rodziną, jeśli również są we Flexie. SMS-y, MMS-y, rozmowy w kraju i w roamingu w UE pozostają bez limitu. Dodatkowo dochodzą popularne social media, z których na terenie kraju można korzystać bez dostępnych GB. Wszystko jest elastyczne i pozwala generować wiele oszczędności w domowym budżecie, np. na Internet, HBO Max czy kontakt ze znajomymi i rodziną.

Każdego miesiąca z Twojego konta może znikać nawet kilkadziesiąt złotych. Te nieco ukryte i zapomniane wydatki wiążą się z kosztami obsługi bankowej konta. Jeśli chcesz zacząć oszczędzać, koniecznie sprawdź ofertę swojego banku, a przede wszystkim kwoty, jakie pobiera on za np. wypłacanie pieniędzy z bankomatu, ochronę karty, przelewy czy inne transakcje. Zastanów się, które z kosztów są Ci potrzebne (np. ubezpieczenie przed kradzieżą karty), a o których trzeba porozmawiać z konsultantem. Dobrze przemyśl ofertę i w razie niekorzystnych warunków, po prostu zmień bank na taki, który nie będzie powodował niepotrzebnych strat.