Student w niedoczasie – 9 sposobów na efektywne zarządzanie czasem

Nadmiar nowych obowiązków na studiach może przytłoczyć – jeśli masz wrażenie, że doba musiałaby mieć minimum 30 godzin, żeby udało Ci się zdążyć ze wszystkim na czas, przeczytaj nasz artykuł – mamy na to sposoby. 🕰️ 📚

W czasie odkładasz najchętniej te rzeczy, na których robienie kompletnie nie masz ochoty. To zrozumiałe – ale mamy dobrą wiadomość, jest na to sposób. Być może nie wydaje się szczególnie wyszukany, ale jest stuprocentowo skuteczny – przystąp do robienia obowiązków… niechętnie! Co to oznacza w praktyce? Pomyśl o tym, że jak już zaczniesz, będzie tylko z górki, a na pocieszenie wyobraź sobie, że każdy ma w swojej pracy momenty, gdy brakuje motywacji – to naturalne. Zacznij zatem niechętnie, a potem – w miarę postępu prac – może okazać się, że temat, nad którym pracujesz jest całkiem ciekawy!

Dziś dobrze wiemy, że trudno się skupić na kilku rzeczach na raz, a multitasking nie jest zbyt pomocną metodą pracy. Warto jednak pamiętać, że pewne czynności wykonujemy automatycznie, dlatego być może warto zastanowić się nad tym, aby podczas zmywania naczyń, odsłuchiwać nagrania z YouTube’a czy w trakcie jazdy autobusem na uczelnię czytać notatki. Wystarczy Ci do tego sieć komórkowa z dużym pakietem internetowym jak Orange Flex, dzięki której będziesz w stanie lepiej wykorzystywać czas spędzony w podróży czy chociażby w kolejce w supermarkecie.

Pro tip: W Orange Flex wystartowała oferta dla studentów. Masz aktywny numer we Flexie i status studenta? W takim razie możesz zgarnąć paczki aż 50 GB co miesiąc przez 6 miesięcy! Dobra promka, c’nie? 🤓

Jeśli chcesz zdążyć z napisaniem referatu czy zrobieniem pracy zaliczeniowej, musisz odpowiednio wcześnie się zastanowić, ile czasu na to poświęcisz. Jeśli nie jesteś w stanie o tym pamiętać, w sukurs przychodzi stary dobry kalendarz! Dzięki niemu odpowiednio rozplanujesz w czasie zarówno przyjemności, jak i obowiązki i ze wszystkim zdążysz. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o planowaniu, poznaj Panią Swojego Czasu – królową zaginania czasoprzestrzeni i skutecznego zarządzania światem! P.S. Tak naprawdę jest nie tylko dla pań!

Tu sprawa jest raczej prosta: jeśli Ty planujesz naukę, ale Twoi współlokatorzy imprezę, to któraś z tych rzeczy nie wypali i pewnie domyślasz się, co jest skazane na niepowodzenie. Jak zapobiec zgrzytom? Koniecznie uwzględniajcie siebie nawzajem w swoich planach. Jeśli razem umówicie się na wspólną naukę czy sprzątanie mieszkania, możecie się nawzajem motywować i trudniej będzie z tych planów zrezygnować na rzecz grania w LOL-a lub CS:GO. Możecie też ustalić, że kto się wyłamie, ten wrzuca dychę do skarbonki z kasą na wspólne imprezy. Tak na wszelki wypadek.

Czas każdego z nas jest ograniczony i nie da się go rozciągnąć. Dobra organizacja nic nie da, jeśli chcemy zrealizować jednego dnia siedem zadań, z których każde – zupełnie uczciwie – zajmuje minimum cztery godziny. To jest po prostu niemożliwe, z czegoś trzeba zrezygnować. Przyjrzyj się dokładnie rzeczom, na które poświęcasz czas i ustal listę priorytetów. Poznaj też lepiej swoje nawyki i naucz się efektywniej gospodarować czasem – pomoże Ci w tym książka Charlesa Duhiga.

Skoro jesteśmy już przy zakupach – to jeden z tych pożeraczy czasu, który można z czasem okiełznać. Udając się do galerii handlowej czy wielkich supermarketów, często możemy poczuć się przytłoczeni ogromem wyboru produktów i wielu innych rzeczy odciągających naszą uwagę od tego, po co właściwie przyszliśmy. W efekcie nasza wizyta się wydłuża. Jak temu zapobiec? Przed wyjściem na zakupy sporządź listę potrzebnych rzeczy, zaplanuj trasę, wyznacz konkretny budżet i orientacyjny czas, który chcesz poświęcić na robienie zakupów. Zakupy możesz możesz również planować na bieżąco online, pobierając do tego przeznaczone aplikacje, spisując je w notatniku, czy – jeżeli lubisz tradycyjne formy – zapisując w zeszycie lub na kartce przymocowanej do lodówki magnesem.

Chcesz być mistrzem efektywności? Musisz więc być w formie! Choć studia to intensywny czas, gdy noc się miesza z dniem, a czas zdaje się przeciekać przez palce, to próba zmieszczenia większej ilości pracy lub nauki kosztem snu, szybko da o sobie znać. Niech pierwszy rzuci kubkiem po kawie ten, kto nie zarwał na studiach nocy lub dwóch, nie warto jednak się do tego przyzwyczajać. Wypoczęty student to chodzące zen, katalizator pomysłów, kombajn kreatywności i encyklopedia zdrowia.

Podobnie jak w punkcie wyżej – trudno zachować efektywność bez robienia sobie przerw i zapewnienia dobrej dawki ruchu. Na studiach najwięcej czasu poświęcasz na naukę, warto jednak też zbić piąteczkę z koszykówką, piłką nożną lub tenisem stołowym. Zgodnie z punktem drugim, możesz to połączyć – podczas biegania czy jogi słuchaj nagranych wcześniej wykładów. Podczas ćwiczeń na siłowni, możesz odtwarzać ciekawe podcasty czy wykładów topowych ekspertów w tematach, które właśnie omawiasz na studiach. Wjedź w interesującą Cię tematykę niczym dzik w trufle i nie martw się o resztę – ekstra paczki 50 GB co miesiąc od Orange Flex wystarczą do nauki i rozrywki!

…albo robisz rzeczy, które zajmują Ci dużo czasu i zastanawiasz się, czy przypadkiem nie siedzisz nad nimi piątej doby bez przerwy. Nie musisz rezygnować z oglądania ulubionych seriali czy rozgrywki w WoW-a, jednak jeśli naprawdę chcesz lepiej zarządzać swoim czasem, to sprawdzaj, jak dużo go poświęcasz na różne czynności. Włącz stoper, zrób podsumowanie, a następnie wyznacz czas na przeglądanie mediów.

Może być Ci ciężko odpuścić TikToka, może też dopaść Cię FOMO (ang. fear of missing out; strach przed przegapieniem czegoś), czyli obawa, że jeśli odstawisz media społecznościowe, to przegapisz coś ważnego. Te uczucia są zrozumiałe i wiele osób ich doświadcza.

Pamiętaj jednak, że wiele relacji budujemy, spotykając się z ludźmi twarzą w twarz. Jeśli będziesz monitorować czas spędzony na przeglądaniu hasztagów na Insta i zobaczysz, że zajmuje Ci to nawet kilka godzin dziennie, może poczujesz, że chcesz te chwile spędzić inaczej? Spróbuj, czeka na Ciebie mnóstwo dodatkowego czasu!